START OTWOCK 1:2 (0:2) JÓZEFOVIA JÓZEFÓW
BRAMKI: Warakomski , Kucharski
SKŁAD: Lipczyński (46' Rękawek) - Ślusarczyk, Poszalski, Żółkowski, Trzaskowski (65' Domaszewski) - Rokicki (65' Białek), Hrycajewski (70' Borowski), Warakomski - Grotte (46' Hyliński), Zdzieszyński (46' Sadowski), Kucharski (65' Zdzieszyńśki) (80' Grotte)
OCENA:
Sparing z III-ligowcem oceniam bardzo pozytywnie, tym bardziej, że po raz kolejny graliśmy bez 8 zawodników! W kolejnym meczu z potencjalnie silniejszym przeciwnikiem potrafimy narzucić swój, ofensywny i agresywny styl gry! Na tle drużyny z Otwocka prezentowaliśmy się bardzo dobrze w każdej formacji. Ważne również , że tym razem nasza postawa w defensywie była zdecydowana i dobrze zorganizowana. Oczywiście zdarzały się Nam indywidualne błędy ( po jednym z nich, złe ustawienie Łukasza Trzaskowskiego gospodarze zamienili na bramkę ) , ale generalnie z gry defensywnej drużyny należy się cieszyć. W tym elemencie brylował na boisku Sebastian Żółkowski-zdecydowanie najlepszy zawodnik spotkania! Cieszę się z formy Pawła Ślusarczyka- widać, że kłopoty zdrowotne są już za Nim, zdrowy będzie dla Nas dużym wzmocnieniem.
Jestem pod wrażeniem jak szybko zespół zaakceptował „ nową” taktykę. Myślę, że przy takim potencjale drużyny jest ona optymalna. Oczywiście jeszcze dużo pracy przed Nami, ale nie można przejść obojętnie wobec faktu, że z silnym rywalem byliśmy lepszym zespołem pod każdym względem. Ilość stwarzanych przez Nas sytuacji cieszy, ale po raz kolejny martwi nieskuteczność. Już po pierwszej połowie wynik powinien być rozstrzygnięty, a zamiast 4-5 bramek na przerwę schodziliśmy z przewagą tylko dwóch bramek . Paradoksalnie wykorzystaliśmy trudniejsze sytuacje. Natomiast to co pod bramką OKS wyprawialiśmy w drugiej odsłonie to…..materiał na niezłą komedię. Nie możemy z 5-6 sytuacji 100% nie wykorzystać żadnej! Zawodnikom brakowało „zimnej krwi” i koncentracji, czasem za szybko oddawali strzały, czym pomogli bramkarzowi przeciwnika zostać główną postacią drugiej połowy. Na usprawiedliwienie zawodników po części wpływa fakt braku treningów czysto taktycznych. Dopiero od środy wchodzimy w etap przygotowań techniczno-taktycznych z piłkami. Podsumowując cieszy gra zespołu i realizacja założeń taktycznych, ale z przebiegu meczu powinniśmy strzelić zdecydowanie więcej bramek. Na wyróżnienie zasłużyli Żółkowski, Ślusarczyk i Warakomski.
Co do zespołu Startu to jestem przekonany, że trener Kędziorek odrobi starannie „pracę domową” i skoryguje błędy a zespół z Otwocka będzie dobrze przygotowany do rozgrywek. Miał jednak pecha, że tego dnia trafił na Nas. Życzę im utrzymania w III lidze.
G.Sitnicki
dzisiaj: 304, wczoraj: 132
ogółem: 2 313 124
statystyki szczegółowe